Dlaczego Jocelyn Wildenstein tak bardzo się oszpeciła? Jocelyn Wildenstein, znana jako kobieta-kot, jest najbardziej znaną ofiarą operacji plastycznych. Liczne zabiegu bezpowrotnie ją oszpeciły. Wiele lat temu chciała zadowolić swojego męża, miliardera Aleca Wildensteina. Dziś ma 78 lat i trudno nawet zgadnąć jak wyglądała w przeszłości. Poznajcie jej dramatyczną historię… Dlaczego kobieta-kot robi sobie operacje plastyczne? Jocelyne Périsset urodziła się w Lozannie w Szwajcarii. W młodości spotykała się ze szwajcarskim producentem filmowym Cyrilem Piguetem. Później była związana z francuskim filmowcem Sergio Gobbim, razem mieszkali w Paryżu. Swojego przyszłego męża Aleca Wildensteina dzięki saudyjskiemu handlarzowi bronią. W dniu ślubu w 1978 roku oboje byli po trzydziestce, w ten sposób Jocelyne weszła do bogatej rodziny znawców sztuki. Ich małżeństwo trwało 21 lat, doczekali się dwójki dzieci. Kiedy pojawił się kryzys, Jocelyne zdecydowała się na operację plastyczną, aby odzyskać zainteresowanie męża. Pasją Wildensteina były dzikie koty, dlatego jego żona wpadła na pomysł, by upodobnić się nieco do kota. Z czasem efekty operacji plastycznych wymknęły się spod kontroli, a sama Jocelyn straciła zdrowy rozsądek, stając się pośmiewiskiem mediów. Mąż od początku nie był zadowolony z jej wyglądu. Burzliwe zakończenie małżeństwa kobiety-kot Jej małżeństwo zakończyło się burzliwie. Pewnego dnia Jocelyn nakryła męża w łóżku z dziewiętnastoletnią rosyjską modelką. Doszło do sprzeczki, podczas której Alec groził żonie bronią. W orzeczeniu rozwodowym zostało podkreślone, że Jocelyn nie dostanie dodatkowych alimentów na operacje plastyczne, od których się uzależniła. Mimo to otrzymała od byłego męża niemały majątek – 2,5 miliarda dolarów w rozliczeniu rozwodowym i 100 milionów dolarów rocznie przez 13 lat po rozwodzie. Ile pieniędzy kobieta-kot wydała na operacje do 2020 roku? Szacuje się, że 78-letnia Jocelyn Wildenstein do tej pory wydała na zmiany swojego wyglądu cztery miliony dolarów. Wielokrotnie wstawiano jej implanty i wypełniacze, a także naciągano skórę. Uwielbia swój wygląd i nigdy nie uważała, że operacje są nieudane. Co ciekawe, Jocelyn w 2018 roku zaprzeczyła, że kiedykolwiek miała operację plastyczną. Tłumaczyła, że swój wygląd zawdzięcza szwajcarskiemu pochodzeniu… Kobieta-kot w 2020 roku Od lat jest w związku z projektantem Lloydem Kleinem, który też ingeruje w swój wygląd. Ich związek jest bardzo burzliwy i zagraniczne media piszą od czasu do czasu o skandalach z ich udziałem. W grudniu 2016 roku głośno było o tym, że 77-latka zaatakowała o 27 lat młodszego kochanka nożyczkami. Mówi się, że chciała go oszpecić , używając do tego celu ostrzy narzędzia i gorącego wosku. Choć przewidywano, że po tej karczemnej awanturze rozstaną się, jakiś czas później wyszło na jaw, że jednak do siebie wrócili i... zaręczyli się! 1/6 Copyright @SPLASH NEWS/East News 1/6 Jocelyn Wildenstein w 2019 roku 2/6 Copyright @RM / News 2/6 Jocelyn Wildenstein z ukochanym 3/6 Copyright @East News 3/6 Jocelyn Wildenstein w 2000 roku 4/6 Copyright @Getty Images 4/6 5/6 Copyright @Getty Images 5/6 6/6 Copyright @Getty Images 6/6 Jocelyn Wildenstein w 2003 roku @
Kobieta bez skrępowania opowiedziała o tym internautom dodając, że jej wybranek zakochał się „mimo blizn po operacjach plastycznych”. Jak dodała, jej poprzednie małżeństwo było Chirurgia plastyczna w wersji pop? Te nagrania wcale nie są żartem... Chirurgiczne poprawianie urody, choć coraz powszechniejsze, w naszym kręgu kulturowym wciąż pozostaje tematem tabu. Zupełnie odwrotną tendencję możemy zaobserwować w Korei Południowej, która pod względem liczby wykonywanych operacji plastycznych jest w światowej czołówce. Ten trend jest na tyle popularny, że wkracza także do popkultury, stając się tematem... ostatnich dniach internet podbija nietypowy z zachodniego punktu widzenia "projekt" pewnego koreańskiego girlsbandu. Cztery członkinie zespołu Six Bomb postanowiły zrobić sobie grupowo operacje plastyczne i wylansować w ten sposób nowy, opowiadający o nich przebój. Dziewczyny nagrały dwa teledyski - "Becoming Prettier (Before)" oraz "Becoming Prettier (After)". Źródło zdjęcia: screen z YouTube Pierwszy filmik pokazuje "przygotowania" dziewcząt - wizytę w klinice chirurgii plastycznej, konsultacje z lekarzami oraz wybór zabiegów. W drugim nagraniu zespół jest już po przemianie - Koreanki tańczą w nim z bandażami na głowach oraz chwalą się w dalszych scenach "nowymi", udoskonalonymi obliczami. Źródło zdjęcia: Six Bomb Być może byłoby to nawet zabawne, gdyby nie fakt, że dziewczyny na potrzeby "projektu" poddały się naprawdę inwazyjnym zabiegom. Six Bomb zdecydowały się na korekty nosów, powiększenie piersi, a nawet... zmniejszenie kości policzkowych. Jedna z członkiń zredukowała sobie nawet powieki, by jej oczy wyglądały na większe. Całe przedsięwzięcie kosztowało podobno aż 350 tysięcy złotych (!).Sam zespół przekonuje, że wszystko odbyło się za ich zgodą, a na krytykę odpowiadają, że po prostu "powiedziały wprost o tym, co jest na porządku dziennym". Biorąc pod uwagę ilość operacji, jakim poddają się młode Koreanki, jest w tym stwierdzeniu trochę racji, ale nam wydaje się to dość przerażające i po prostu... teledyski do piosenek o operacjach plastycznych: Co sądzicie o pomyśle koreańskiego zespołu? Przesadziły czy tylko są "szczere"?Zobacz też: Ten koreański masaż zmienia... rysy twarzy. Jak to możliwe?Źródło zdjęcia głównego: screen z YouTube